Wrzesień, niedługo jesień... Ciągnie do koszyków z włóczkami, drutów, do szydełka i igły... Trzeba czymś wypełnić długie wieczory... Najlepiej w tym czasie wyczarować coś dla siebie, dla rodziny, dla najbliższych...
wtorek, 06 listopada 2007
Robię szaliczek
Nie chodzę do pracy, gdyż mam złamaną kość ramienną, z rozerwaniem mięśni i musiałam mieć operację /4 tygodnie temu/ ale po krótkiej przerwie wróciłam do szydełkowania. Zauważyłam ostatnio, że chyba moda na szaliki szydełkowe nastała, więc tez zaczęłam:
![]()
A na koniec coś nie przeze mnie zrobionego, to firanka kupiona w markecie spożywczym za 30 złotych - fajna nam się wydała i istotnie świetnie pasuje /choc to taki indyjski szajs/: ![]() w zbliżeniu:
![]()
Powrót z dalekiej podróży
Latem w ogóle nie dziergałam, jednak natura ciągnie wilka do lasu i gdy tylko zaczęła sie kapryśna aura (a było to już w sierpniu) rzuciłam się jak wygłodniały wilk na druty. Prezentuję pierwszy z tegorocznych wyrobów - sweter Belle Epoque z knitty.com. Użyłam włoczki Red Heart Coats - Mozart (30% moher, reszta akryl). pozdrawiam, Clementine
czwartek, 25 października 2007
Konkursowo i księżniczkowo
Na ostatni konkurs Craftladies "Jesienny czas" zrobiłam taki brązowy pulowerek: Wykombinowałam sobie coś takiego, bo w związku ze zmianą pracy muszę niemal całkowicie zmienić garderobę (co mnie nawet cieszy, ale wiąże się też z kosztami niestety) na typ "bluzeczka+żakiecik+spódnicza/spodnie). Nie miałam nic brązowego na górę a spodnie brązowe i owszem, więc wykombinowałam sobie taki łącznik. Poza tym - ile można chodzić w żakietach? Zrobiłam też ostatnimi czasy serwetkę "księżniczkowego" koloru dla koleżanki forumki i współpoznanianki. Jeszcze jej nie dostała, ale tu nie zagląda, więc mogę pokazać. Poszedł mi jeden motek Perle 8, robiłam szydełkiem 1,5mm. Więcej zdjęć w SEGREGATORZE w zakładce "serwetki". Pozdrawiam jesiennie ;) Iza
czwartek, 18 października 2007
Wspomnienie lata
Zrobiłam (na drutach) serwetę, która przywoła wspomnienia słonecznych dni lata.
piątek, 12 października 2007
Serwetka
Serwetka ma 50 cm średnicy, zrobiona jaśniutkim beżem Alun Bassak zużyłam ok. 70 g, szydełko 1,5
piątek, 05 października 2007
Kupiłam sobie...
...za 4,50 gazetkę z szalikiem. Ponieważ nie lubię szalików-dwumetrowców Pozdrawiam
sobota, 29 września 2007
Jednego nie skończyłam, a drugie zaczęłam
Latem zaczęta chusta leży porzucona na razie, natomiast po zakupie Sabriny - Robótki extra Firanki zabrałam się za krótką firankę do dużego pokoju, a konto kupiliśmy karnisze podwójne no i zasłony - nareszcie zlikwidowane zostały żaluzje, które są takie trudne do czyszczenia. Projekt nader ambitny, kilka lat temu myślałam zrobić dwie znalezionym w necie wiktoriańskim wzorem (trochę przeze mnie przerobionym) z supercienkiej bawełny, niestety po zrobieniu jednej zapał mi przeszedł, więc zawiesiliśmy w sypialni. Poniżej fragment, całość składa się z 4 elementów.
![]() A ta nowa trochę mniej skomplikowana i z grubszej nitki i teraz nie ma wyjścia, muszą być dwie, na każede okno, karnisz bez firanek łyso wygląda. Zrobiłam jeden element na razie, a na każdą mają być trzy, nie wiem ile mi to zajmie: ![]() A jakby ktoś był ciekaw, jak wyglądają serwetki na drutach mojej Babci , to zapraszam na mój blog.
czwartek, 27 września 2007
Idzie jesień i przyniesie...
...przeziębienie? Na pewno nie w tej kamizelce! Zrobiłam ją specjalnie dla Bratanicy, która właśnie rozpoczęła swoją przygodę z przedszkolem. Teraz będzie jej ciepło w plecki :) A sobie zrobiłam Sasankowy sweterk a'la BonPrix Więcej o kamizelce i sweterku piszę na FotoForum. Tam też więcej fotek kamizelki. Teraz biorę się za rzeczy cieplejsze i czapki i szaliki :) Pozdrawiam - Iza
sobota, 22 września 2007
Jesienny sweterek
Za oknem chłodniej, mgły o poranku, kolorwe liście na drzewach i kasztany w parkowych alejkach nie pozostawiają najmniejszych wątpliwości, że nadeszła jesień... Oto sweterek, jaki zrobiłam dla córki mojej koleżanki. I choć wyszedł dosyć "nieszczęśliwy" to postanowiłam się Wam pochwalić: Nie wiem ile włóczki zużyłam. Zakupiona została na Allegro za 9.90 zł, za 350 g. Jest bardzo mięciutka i milutka w dotyku, w sam raz dla dwuletniej damy.
środa, 19 września 2007
Serwetki dwie...
Skończyłam wczoraj serwetkę z elementów, zużyłam na nią ok. 25 g. nici Altun Basak Maxi, robiona szydełkiem nr 1,5 ![]() A na wakacjach spędzonych w górach, zrobiłam też wg mnie śliczną serwetkę, ale ta została, żeby zdobić mebel gospodyni pensjonatu: ![]() ![]() Na tę zużyłam ok. 5 g Altun Basak Maxi, robiona szydełkiem nr 1,5. A teraz... no cóż, na tapecie robótki jesienno - zimowe... Pozdrawiam Was jesiennie! |
Archiwum
Ostatnie wpisy
Zakładki:
1. Wspólne redagowanie - zasady
2. Nasze wspólne blogi
3. Współblogujące
4. Nasze zagraniczne koleżanki
5. Tu też możemy pochwalić się i podyskutować
5.1. FotoForum
5.2. Forum
6. Możemy zrobić coś miłego
![]() |